W sezonie 2011/12 byli kandydatami na sędziów międzynarodowych. I prawdopodobnie by nimi zostali, gdyby nie limit wieku EHF - wynosi 30 lat, a Polacy mają już powyżej. Są jedną z lepiej rozwijających i obiecujących par w Polsce. A skoro inni, doświadczeni arbitrzy nie wytrzymują presji na meczach Orlen Wisły z Vive, to czemu nie próbować takich sędziów, jak Bąk - Ciesielski?